Komentarze: 0
Od kilku lat, za sprawą głośnej serii o Grey'u, zaobserwować można prawdziwy boom na książki erotyczne. Ten szał ogarnął nie tylko czytelniczki w Polsce - tak samo wygląda sytuacja w Wielkiej Brytanii. Treść wspomnianego gatunku zachęca do przejawiania liberalnej postawy w stosunku do seksu i ogólnie związków. Czy jednak niesie to za sobą same plusy? Można by się nad tym zastanawiać.
Książki erotyk z Rewolucja w tym konkretnym przypadku, od zawsze pozwalały zajrzeć tam, dokąd wstęp był zakazany, dodawały pikanterii nudnemu życiu erotycznemu. Dlatego też najczęściej po tego typu literaturę sięgają kobiety, które potrzebują oderwania się od codziennych rytuałów: pracy, gotowania, sprzątania, opieki nad dziećmi i nudnym już mężem. Szukają także inspiracji do wprowadzenia zmian w życiu intymnym. Poznają swoje potrzeby. Co ciekawe, odnajdują w nich także tę część siebie, która troszkę je przeraża: tę wyzwoloną, skłonną do eksperymentów. Nasza kultura mocno ogranicza je w tej sferze. Trzeba jednak uważać, by tego typu literatura nie zastąpiła realnych uczyć, codziennego życia. By nie skończyło się na samym czytaniu.
Mimo że w większości przypadków książki erotyczne nie należą do literatury najwyższych lotów, ich fenomen pozwala przypuszczać, że zapotrzebowanie na tego typu literaturę jest naprawdę duże. Na całym świecie.